środa, 26 września 2012

Wężowe wampiry w kropki

Dziś mały powrót do biżuterii i bransoletek - tym razem w kropki. Wzór podstawowy zaczerpnęłam z blogu Weraph, natomiast wersja fioletowo-niebieska to moja wariacja na ten temat.

Bardzo mi się podoba, że choć teoretycznie cały wzór stanowią kropki, to jednak z pewnej odległości wydaje się, że oprócz kropek mamy tu fioletową spiralę. To zasługa użycia odpowiednio dobranych koralików: S-L Amethyst, Metallic Iris Purple, S-L Rosaline i S-L Teal. Wszystkie oczywiście Toho 8o.

Tu lepiej widać zapięcie i przywieszkę. Ja wiem, że ani kropki, ani kolory nie są tu zbyt mroczne, ale nie mogłam się powstrzymać przed tymi kłami. To chyba zasługa nadchodzącego Coperniconu. Myślę tylko, że będę musiała zamienić zapięcie na mniejsze (w sensie krótsze), ponieważ w wyniku eksperymentów z siłą naciągu nitki, trochę przesadziłam i jest bardzo sztywna.

Druga (a właściwie chronologicznie pierwsza) kojarzy mi się z wężową skórą. Koraliki to Toho 8o S-L Olivine i S-L Topaz.

Zapięcie udało mi się dobrać równie wężowe, jak wzór.

I zdjęcie razem. Od razu widać, że zielona bransoletka jest dużo mniejsza. Na początku bałam się, że będzie za krótka, ale okazało się, że idealnie pasuje na moją chudą łapkę. Druga będzie zdecydowanie lepiej wyglądać na szerszym nadgarstku.

Na zdjęcie czeka jeszcze jedna bransoletka kropkowa, ale na razie nie mam do niej odpowiednio wąskich końcówek (użyłam drobniejszych koralików Toho 11o). Następnym razem pokażę, czego nowego się nauczyłam w technikach biżuteryjnych :)

Zapraszam!

1 komentarz: